[Madzialena]

To teraz ja :D .
Znowu w okrojonym składzie, ale mimo wszystko w sobotkę pojawiłam się w Energy . Była ze mną Sylwia <Jej opinia jest nade mną> oraz z drugą Sylwią, która wybrała się po raz pierwszy i chiba ostatni, bo jakoś Jej nie podeszło to wszystko. Nie było do końca źle, ale jakoś nie ma ochoty na następne wizyty . W przeciwieństwie do mojej poprzedniczki, której w sobotkę się bardzo podobało :D. I o to mi chodziło - Ty po prostu ten etap przechodzisz wolniej niż ja <lol2>. Jeszcze nie jeden raz się parkiet pozrywa .
Jeśli chodzi o sobotkę - impreza inna niż zwykle, zwłaszcza pod względem muzycznym. Kto był, kto słuchał, to wie. A jak nie - to ściągajcie transmisję . Dla mnie impreza rewelacyjna!! Ja się do tej pory ruszam z trudnością :D, bo mnie wszystko boli :D. Mimo wcześniejszych moich zapowiedzi - mało przebywałam na małej sali, w sumie całą noc spędziłam na dużej . Na małą wpadłam tylko na chwilkę i akurat trafiłam na pioseneczkę, przy której sobie pośpiewałam -> "O Ela, Ela.... " <lol>. Może od tego śpiewania mnie gardziołko boli . Zaczęłam się bawić przed 22 i dzielnie wytrzymałam prawie do końca, bo niestety zebrałyśmy sie może minutkę przed końcem . Ale następnym razem się nadrobi :D. Tak jak mówiłam - impreza super, także dzięki towarzystwu, które teraz oczywiście pozdrowię :D. Pozdros dla:
Sylwi . Nie masz za co dziękować, tylko szykuj się na następną imprezkę :D. Myślę, że z każda następna będzie lepsza od poprzedniej :D. Dzięki za towarzystwo, zabawę i ... jeszcze nie raz parkiet od nas spłonie. I nie wiem dlaczemu mówisz, że sesja się nie udała :D. Nie wyszły tylko 2 z planowanych zdjęć, ale sądzę , że żadna strata <lol2>.
Guni . Mimo że się tak nie do końca podobało, to fajnie, że pojechałaś . Może się jeszcze kiedyś skusisz, jak coś to wisz, że ja na imprezkę zawsze chętna jestem <lol>.
Krzyśka . Coś mało bejbe powydziwialiśmy :D. Ogólnie i tak było miło i fajnie i oczywiście następnym razem więcej powywijamy :D. I w końcu wisz kto jest kto <lol2> . Pozdro dla Ciebie i do next :D.
Ekipy Księciunia i jego wiernych towarzyszy <lol2> - zorientowani wiedzą OCB. Nie sądziłam, że akurat tą ekipę tu spotkamy, a tu proszę <lol>. Był ubaw :D. Może się jeszcze kiedyś to powtórzy .
W sumie to tyle nas było .
Ja tę imprezką przypłaciłam chorobą - wstrętne zapalenie krtani . Nio, ale chociaż, kurując się w domu, odpocznę sobie troszku i przygotuję się na następną :D. Choć ta nie wiem kiedy będzie. W najbliższą sobotę była zaplanowana inna, ale pewne okoliczności <Krzysiu wie OCB> sprawiły, że nie mam ochoty w niej uczestniczyć. Jak wyzdrowieję i będzie z kim, to się melduję w Przytkowicach :D. Nie wiem, jak będzie z urodzinami Hubertusa, bo mam wtedy I zjazd na uczelni i nie mam jeszcze rozpiski zajęć . Przy dobrze sprzyjających wiatrach mogę się pojawić . Wszystko się na dniach okaże :D.
Kończę <pisać też > ściągać transmisję, loguję się pod pierzynką i słucham jeszcze raz tego, co się działo w weekend :D. Bo się działo .
Kończę też pisać, pozdrawiam wszystkich <obecnych i tych nieobecnych> i do następnego .
ENERGY ŁOGIEŃ .

[Ener]

Wita 1/2 poznanskiego skladu

Mielismy z Maciejem zamiar wpasc do jazdowni w piatek prosto po 450km podrozy, ale pewna niespodziewana akcja niestety uniemozliwila nam przyjazd
Ale jak to powiadaja co sie odwlecze...

Naladowani Energia bylismy pod klubem juz o 19 Zlotalismy 4 browarki w rowie i jako jedni z pierwszych wbilismy do srodeczka. Chochla trwala dalej ludu przybywal. Z forum ludzi biednie strasznie, na poczatku byla tylko Cotzy, potem wbili niespodziewanie Power z Willym i to byl moj gwozdz do trumny po 7 piwach poszlismy na voodzitsu Niby wszystko bylo OK dopoki nie skonczyla sie impreza, lud wyszedl a ja w oczekiwaniu na powrot z Maximo kimnalem pod DJka <lol2> nastepni kima w aucie i na stoliku na BP :D

Na imprezie smiechu bylo co nie miara, hiciory sypaly sie jak asy z rekawa :D Bardzo pozytywnie i z nowymi silami uderzamy na kolejne 2 tygodnie do Poznania Wiec wiaro do zobaczenia w niedalekiej przyszlosci :D

[DrozDa]

W Piątek sam wyjazd z Ket juz był Ciekawy...Autobus ledwo co ruszył juz sie zepsuł i wracalismy do zajezdni. Do Przytkowic dotarlismy za Krakowem..czyli ok 30 minut spoznienia. Impreza dla mnie totalnie nieudana i wielkie przepraszam za moje akcje....(kto był wie o co chodzi)
Pozdrawiam obecnych w ten dzien:
Powera <piwo>
JuranDa .....pana doswiadczonego zyciem...;p
Williego
Pucka
MissX
I Kolezanki...i Kolege...
....


Mysle ze w Piątek duzo lepiej bedzie...

[Ener]

Wrazenia z imprezy PT: No Comment

Do zobaczenia niepredko

[DrozDa]

No to moze pora teraz na mnie.
Impreza nieudana totalanie jednynie co pomogło to % , muzyka totalnie nie dla mnie . Ludzi tyle co prawie jak na jakims otwarciu. Ludzi z forum sporo i to jako jedyny + tej imprezy...
WIelkie pozdro min dla:
Kasienki ....
MissX i jej kolezanek:):
Czekloladki .....Ktorej niestety nigdzie niespotkalem.....a wiem ze była...

ENerRa... któemu impreza rowniez za bardzo sie nieudała.....Bracie trzym sie!!
Powera ...."dla pijacej lozy nr...." dobre to było../mala sala/
Juranda ... tak jak i Power bawil sie OSTRO ....cos po nim dostalem...<lol>;d
GOffyego ... Nieopuszczal duzej sali(...)
KILERA/MESERSHMITA/ - kierowca THX za transport.....bo w swiniobusach jak w puszce sardynek...
EnerGusa....i reszty SIWROW Z FORUM!!!:}
Jokera .....ktorego tez nieznalazlem nigdzie...;/
WIem ze napewno kogos pominołem...wiec SORKA...ale jak tylko sobie przypomne to EDITKA zrobie...POZDRO !!

Do zobacznia na kolejnej imprezie w ten Piątek...

[jocker]

Powiem tak imrpeza....była taka dobra .... nie bdb :D:D czemu taka ocena..poniewaz masakrycznie duzo ludzi... muza leciała na poczatku fajna pod koniec kijowa... Drozde zobaczylem chciałem podejsc ....a tu zniknał nagle..za tłumami ludu <hehe> jak duch... <lol2> Kumpli co wziołem do ene pierwszy raz..to szukałem ich ... poł godziny hehe ale to sie wytnie.

Wilkie POZDRO DLA WSZYSTKICH !!!!!!!!!

[EnerGuS]

piatkowa impreza mozna powiedziec ze byla udana czekalem na jednego Dj'a i sie doczekalem ale bardzo pozno no ale coz lepiej pozniej niz wcale mowa tutaj o ENIGMATO jak zaczol grac to poprostu na balkonie dzialy sie cuda ludziska wylatywaly z butow w tym ja rowniez

pozdor dla:

MISXX i kolezanek

Powera

Juranda

Killera THX za transport ;p

i CALEJ EKIPY Z KĘT (Bobafeta, Ryby, Baka, ArniegO) pokazalismy ze umiemy sie bawic

jesli kogos opuscilem to SorKA

[pepsi]

A wiec teraz ja skomentuje w kilku słowach wczorajsza ( tj 30.09 ) impreze. Było bardzo fajnie. Bardzo dużo znajomych których nie ma sensu tu wymieniać bo i tak pewnie o wielu bym zapomniał. Muzyka mnie troche zaskoczyła . Nie było słychac kawalków które zawsze grano w tym klubie ( a może i było słychac ale ja nie słyszałem %% hehe ) Fajnie grał Hubert. Wczoraj sporo wypiłem LOL i pierwszy raz nie pamietam drogi powrotnej do domu hehe chyba ją cała przespałem

Pozdrawiam wszystkich obecnych ( nieobecnych zresztą też ) i dzieki za świetną zabawe.

ps. niedługo bedzie kilka fotek z tej imprezy na naszej galerii

[Missx]

Piatkowa i sobotnia impreza zostaje zaliczona do b.udanych chodz w piatek było za duzo ludu no ale muza dopisała a najbardziej pod koniec pozdro dla:

Powera

Juranda

Drozdy

Enera

Energusa

no i oczywiscie dla nowo poznanych w sobote

Ps. bużki dla Jjara

[jjaro]

Przyszedł czas na moją opinie

Wybraliśmy się wcześniej, już o 20.30 byłem w klubie, myślałem że będzie dużo ludzi, a tu pustki na początku.
Wiadomo z czasem przybyło ludu i było fajnie

Impreza gruba, zreszta przyjechałem z dużą liczbą znajomych i oblewałem zdane 2 egzaminy

Tak jak Pepsik nie pamiętam powrotu, baa nawet nie wiem jak sie znalazłem w łóżku

Dzięki wszystkim za impreze, pozdrowienia dla starych i nowopoznanych znajomych i oczywiście dla Missx

[jjaro]

LOL impreza jeszcze trwa a ja już pisze opinie
Mój drugi piatek po ewolucji był o wiele lepszą imprezą niż pierwszy.
Pojechałem z dośc okrojoną "niemiecką" ekipa
Wybawiliśmy się grubo ale trzeba było się wcześniej zbierac bo jutro znajomi śmigają na weselu, a ja w Energy

Mimo to dziękuje za miła imprezkę wszystkim znajomym:
-Jurand- ojjj brat plusik za pepsi i to duży

-Drozda- chłopak opadał z sił w pewnych momentach, ale było miło znów Cię widzieć( trzeba kiedyś coś wypić bo niezły oszołom:P z Ciebie )

-Wojtas- no widzieliśmy się po długiej przerwie.

-Power- widziałem go przez chwilke..potem znikł

-Willy- jak zwykle....

-Bunia-dzięki za masażyk( pomógł)

Thx również dla Maximo, Czestera, Thomasa i moim uroczym barmankom

Podsumowując, było nieźle...brakowało mi tylko ładnych dziewczyn.. ale nadrobię to wszystko dzisiaj

[DrozDa]

Hmm to teraz cos ja napisze o tym AFNie:)
Jak do e2k jezdze przez dwa lata to moze 3-4 raz spotkalem sie z takimi lukami na parkiecie. No ale podsumowujac impreza nawet udana:) WIelkie THZ dla tych co sie pokazali:):

MISSX - no nieco później sie pokazala ale byla:)

Willy - .....smiechu warte:D:D....no ale z tym Panem to chwilami milo sie jazdowalo.

PoweR - tak jak JJARO pisal..znikl na poczatku gdzies....no i tylko pod koniec sie minołem znim gdzies.

JuranD - taki sam jak w kazdy tydzien

Jjaro - no trzeba trzeba , moze kolejnym razem :]

WojtaS - jazdowal tak jak reszta tylko zniknol tak jak POWER w srodku imprezy no ale ok 2 sie odnalazł...w energybusie juz majaczył

[pepsi]

hehe moze tylko tak w skrócie bo co u duzo pisac. Wczorajszą impreze uważam za udaną. Mało znajomych ale zabawa mimo to i tak była przednia.

Jjaro skurczybyku... miałes racje mówiac ze sie tak nie schleje jak tydzien temu. schlałem sie jeszcze bardziej <lol2> nie wiem czy ja sie w ogole na nogach trzymałem? LOL

dobrze że nie zabieralismy aparatu bo nie chciałbym sie widziec.

Pozdrawiam wszystkich obecnych no i tych którzy nie mogli byc na tej imprezie

edit. ja pierwszy raz w życiu byłem bardziej pijany od tego żula jjaro

[jjaro]

[DrozDa]

Hmmm 13 Piatek...podobno pechowy .
Jak dla mnie akurat ten co minoł był zakonczony SUPER Imprezą , nawet sie niespodziewalem ze az tak udana bedzie tym razem noc na AFNie HUbertusa.
Hubert zagrał super i kogo nie było moze tylko pozalowac. Ekipa tez dopisala nawet !!
wielkie thx wam za super zabawe , wielkie pozdro dla was .
-dla kolegi z którym przyjechałem
- MISSX no jak zawsze:)
- PUCKA
-POWERA
-WILLIEGO
-KUŻMY no nareszcie po dlugiej nieobecnosci odwiedził nas
- Jokera
(...)

na parkiecie nawet wypatrzyłem sie Czekoladki

Na koniec wielkie THX dla Czestera!